Kochane dziewczyny, chciałam zapytać Was o długi protokół. Napiszcie proszę jakie zastrzyki macie/ miałyście do stymulacji. Jak długo trwała stymulacja?
Postów: 659 984 Hej dziewczyny, zakładam ten watek ponieważ interesuja mnie wasze wrażenia, samopoczucie po transferze. Jak czekać i nie zwariować, kiedy testowałyście, jakie brałyście leki i czy miałyście jakieś dolegliwości? Jestem dziś w 5 dobie po transferze Torunianka, Julita76, Angela B-D lubią tę wiadomość Postów: 815 1233 No to Lonia dzić 6dpt, dluzy się ..... Ja czuje się nazbyt normalnie hihihi emocje opadły i zaczynam się bac ze może się nie udać, bardzo chce myslec pozytywnie i mysle każdą negatywną myśl odpycham od siebie leki które biorę to rano: encorton, femibion, wit D, duphaston 3x1 luthinus wieczorem : clexane, estrofem, encorton, duphaston Lonia co slychac?? Postów: 659 984 U mnie również 6 doba po transferze, w miedzy czasie lekko dokuczal mi brzuch. Bol podbrzusza i takie parcie w dol. Ale dzis juz wszystko ustalo i dobrze sie czuje. Ja biore rano:wit D, magnez, duphaston, kwas foliowy, encorton, luteina, w poludnie luteina, encorton duphaston wieczorem:duphaston, luteina, clexane,estrofem. Niebawem testujemy i strasznie sie boje Sanna, mysza89 lubią tę wiadomość Postów: 659 984 Dodatkowo mam Gonapeptyl w 3 i 7 dobie Postów: 885 866 ja dziś jestem 2 dpt malusza i czuje sie jakby mnie walec przejechał katar mnie dopadł kaszel kicham no i juz mam 100 czarnych myśli no i ze maluch wypadnie ze mu nie daje szansy itd a biore magnez ,acard ,luteina dopochwowa 200 3x1 ,doustna lutka 3x1 ,estrofem 3x1 no i clexane wieczorem mysza89 Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 . . clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja, @ -zaczynamy anty start stymulacji -Menopur +gonapeptyl, pick up,ET blastusi 4BB crio 4 BB luty-3BC:( Postów: 491 382 Hey dziewczyny ja jestem w 8dpt . Mam bole brzucha , krzyza, piersi, lekkie mdlosci. W pn ide na krew mam w domu test , ale boje sie sprawdzic bo nie chce caly weekend plakac Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek MIKOLAY, Lonia lubią tę wiadomość Postów: 885 866 Sanna wrote: U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek trzymam kciuki za bete mysza89 Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 . . clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja, @ -zaczynamy anty start stymulacji -Menopur +gonapeptyl, pick up,ET blastusi 4BB crio 4 BB luty-3BC:( Postów: 659 984 Sanna wrote: U nas dzis 7dpt sikaniec negatywny ale nie martwie sie tym bo to pewnie za wczesnie mam dzis lekkie bole w podbrzuszu takie klocie naciaganie ale nic nadzwyczajnego musimy czekac beta w piatek Też nie wytrzymałam i zrobiłam wczoraj sikańca również negatywny ale to zdecydowanie za szybko tym bardziej ze ja mialam morulke 4 dobowa podawana Sanna lubi tę wiadomość Postów: 659 984 Ja ogólnie czuje sie juz super nic mnie niebpobolewa mam tylko jeden objaw ale chyba lekow. Jak sie budze bez wzgledu ktora to jest godzina to musze cos zjesc bo inaczej mnie mdli i zasnac ponownie nie moge. Zjem czasem nad ranem sniadanko i wtedy moge dalej spokojnie spac. Postów: 815 1233 Lonia juz w następny weekend będziemy wiedzieć czy jesteśmy mamami Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2015, 19:37 Lonia lubi tę wiadomość Trzymam kciuki dziewczyny Sanna, Lonia lubią tę wiadomość Postów: 815 1233 mysza89 wrote: ja dziś jestem 2 dpt malusza i czuje sie jakby mnie walec przejechał katar mnie dopadł kaszel kicham no i juz mam 100 czarnych myśli no i ze maluch wypadnie ze mu nie daje szansy itd a biore magnez ,acard ,luteina dopochwowa 200 3x1 ,doustna lutka 3x1 ,estrofem 3x1 no i clexane wieczorem Mysza miejmy nadzieje ze wszystkie niedługo będziemy pisać na fioletowej stronie dbaj o siebie i zdrowka Ci zycze Postów: 491 382 Zrobilam dzis test, wyszla jedna kreska , jestem zalamana. Jutro ide bez nadzieji do laboratorium Pewnie cala niedziele przeplacze ;( Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 Asiamar może jeszcze jest za wcześnie trzymam mocno kciuki za jutrzejsza bete Postów: 659 984 asiamar wrote: Zrobilam dzis test, wyszla jedna kreska , jestem zalamana. Jutro ide bez nadzieji do laboratorium Pewnie cala niedziele przeplacze ;( Nie załamuj się jeszcze, mojej koleżance sikaniec wyszedł negatywny a na drugi dzień beta wysoka. Trzymam kciuki daj koniecznie znać. Dlaczego masz już robić bete w 10 dobie? mnie najwcześniej lekarz kazał w 12. Postów: 491 382 Mi kazal w 11dpt , jutro bedzie 10 wiec mysle , ze to juz chyba nic nie zmieni Nadzieja umiera ostatnia... czekam na mój mały wielki cud. Gameta Rzgów . Jest cud ❤ Postów: 815 1233 Ja dziś 9dpt głowa dziś mnie boli od samego przebudzenia A Wy Dziewczyny jak tam ?? Postów: 659 984 Wszystko sie uspokoilo, organizm sie chyba do lekow przyzwyczail. Panikuje ze nic z tego Postów: 815 1233 Lonia keep calm już niedługo Myslmy pozytywnie Lonia lubi tę wiadomość
Jestem w drugim dniu po transferze zarodka. Dziś od rana mam wzmożoną perystaltykę jelit, wzdęcia i skurcze (ale ewidentnie jelit nie macicy). Od transferu biorę 2x dziennie No spę max, bo ogólnie mam zespół jelita drażliwego i często mój brzuch jest niespokojny, tym bardziej w stresie jaki towarzyszy temu wszystkiemu.
Poprzednie dwie próby podejścia do criotransferu zakończyły się niepowodzeniem. Za pierwszym razem endometrium było zbyt cienkie i lekarz zdecydował o przekreśleniu tamtego cyklu. Wtedy jeszcze nie wiedział, że moje endometrium już nigdy nie będzie grubsze, że lepszego wyniku niż 6mm w okolicy owulacji- nie osiągniemy. Przy drugiej próbie endometrium znowu nie zachwyciło, miało w najgrubszym miejscu. Uprzedzono mnie, że przy tak cienkiej śluzówce szanse na powodzenie criotransferu są bardzo małe. Postanowiliśmy jednak spróbować. Był grudzień, przygotowania szły pełną parą. Wyliczyłam sobie, że prawdopodobnie criotranfer wypadnie w Wigilię. Pomyślałam nawet, że to dobry znak. Niestety- w dzień przed planowanym criotranferem okazało się, że mam za niski progesteron i nie ma sensu nawet próbować… Od tamtego czasu minęło 9 miesięcy. Przez ten czas mogłabym urodzić już dziecko. Jednak nie urodziłam, bo nie udało mi się przez te wszystkie miesiące zajść w ciążę. Nie siedziałam jednak bezczynnie. Próbowałam wszystkich możliwych metod by poprawić moje cienkie endometrium. Stosowałam sposoby opisane przeze mnie w artykule „Jak poprawić grubość endometrium”. Wszystko jednak na nic… Teraz przynajmniej wiem na czym stoję. Znam obecną sytuację. Wiem, że moje endometrium zostało uszkodzone w trakcie zabiegu łyżeczkowania i na 99% nic nie da się z nim zrobić. Mimo zastosowania mnóstwa leków- przyrasta maksymalnie do 6-6,5mm i ani drgnie. Jestem po wizycie w klinice. Rozmawiałam z lekarzem prowadzącym o naszym stanowisku. Mimo, iż znamy nasze małe szanse na powodzenie- chcemy spróbować i podejść do criotranferu. Wiemy też, że nawet jeśli się uda- ciąża przy tak małym endometrium może być zagrożona. Może również dojść do przyrośnięcia łożyska do macicy a to skutkuje jego operacyjnym usunięciem w trakcie porodu, w najgorszym przypadku koniecznością usunięcia macicy. Jakoś mnie ta wizja specjalnie nie przeraża. Skoro moja macica jest uszkodzona, to jak będzie taka konieczność- niech ją usuną. Wcześniej chciałabym jednak aby była w stanie przyjąć i pozwolić się rozwinąć mojemu dziecku. Tylko tego od niej oczekuję. Wiem, że w innych klinikach lekarze nie zgadzają się na przystąpienie do criotransferu z tak cienkim endometrium jak moje. Trzymają się wytycznych mówiących o tym, że minimalne endometrium do uzyskania ciąży to 8mm. Są jednak i tacy, którzy twierdzą, że ciąża jest możliwa przy 6 milimetrowym endometrium. Przejrzałam setki stron w internecie, przeczytałam chyba każdy wpis na forum…i znalazłam kobiety, którym się udało przy tak cienkiej śluzówce, mimo, iż lekarze nie dawali im szans. Dlatego jestem wdzięczna mojemu lekarzowi, że chce spróbować… Dostałam skierowanie na badania. Mamy z mężem wykonać: Anty HIV 1,2 HBSAg lub AntyHbc WR Anty HCV Dodatkowo ja muszę zrobić: Toksoplazmozę IgG, IgM Przeciwciała różyczki IgG, IgM Mycoplasmę, ureoplasmę i chlamydię Jak wygląda criotransfer na sztucznym cyklu? Od 2-go dnia cyklu mam zacząć przyjmowawać Estrofem– 3×1 tabletka. Do tego będę brała 1 tabletkę Acardu wieczorem i 1 tabletkę Encortonu. Następnie w okolicy 10dc nastąpi kontrola w klinice, w trakcie której lekarz oceni grubość endometrium. Normalnie endometrium powinno osiągnąć około 10mm i wtedy podaje się progesteron, który ma spowodować jego dojrzewanie. U mnie takiej grubości śluzówki z pewnością nie osiągniemy- bo skoro nie udało się tego zrobić przez ostatni rok, to dlaczego teraz miałoby być inaczej? Lekarz zleci mi też dwukrotne zbadanie poziomu progesteronu i tak: po stymulacji, a przed suplementacją progesteronem- wynik progesteronu powinien być mniejszy niż 1 ng/ml, po przyjmowaniu progesteronu, w dzień przed criotransferem powinien być powyżej 10 ng/ml. Szczegółowo o poziomach progesterony w trakcie criotransferu pisałam TU. Po podaniu progesteronu- 5 go dnia będę miała criotransfer 5 dniowej blastocysty- bo takie mamy zamrożone. Później pozostanie mi już tylko modlić się i prosić o cud! Jak widzisz- podejście do criotransferu nie jest niczym skomplikowanym. Tak naprawdę najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie endometrium do przyjęcia blastocysty. Czy tym razem będę miała trochę więcej szczęścia niż ostatnio i czy będzie mi dane po raz drugi zostać mamą? Niczego mocniej nie pragnę… A Ty masz przed sobą criotransfer? Na jakim etapie jesteś? Napisz…będziemy się wzajemnie wspierać! Po więcej ciekawych informacji na temat leczenia niepłodności zapraszam na stronę: E-book FAJNIE, ŻE TU JESTEŚ… ZAPRASZAM CIEBIE DO POLUBIENIA PROFILU MATKA MIMO WSZYSTKO NA FACEBOOKU LUB DOŁĄCZENIA DO GRUPY ZAMKNIĘTEJ „NIEPŁODNOŚĆ…CZYLI CHCIEĆ, A NIE MÓC”.

Witam Mnie w dniu transferu bolały piersi i brzuch jak by zaraz miała dostać okresu i ten stan sie utrzymywał do 5 dnia od transferu. Dziś jest 6 dzień po transferze i piersi nie są juz takie twarde i nie bolą i brzuch też .

Widok (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 12:20 witam dziewczyny, mam pytanie jakie leki brałyście na podtrzymanie ciąży ? ja jestem po 2 poronieniach i w obu przypadkach brałam acard i duphaston i niestety nie udało się, niedługo chcemy z mężem zacząć starania o dziecko, wpierw wycieczka po kilku ginekologach no i zobacze co oni mi poradzą brać na podtrzymnie, ale też i Was proszę o opinie co Wy brałyście by donosić ciąże? obie ciąże prowadził doktor mielcarek, teraz nie mam pojęcia kto ciąże poprowadzi gdyż boje się komukolwiek zaufać ;/ pozdrawiam !!! 0 0 (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 16:27 Zadaj to pytanie na RODZINA I DZIECKO tam dziewczyny na pewno będą obeznane w temacie :) 0 0 (11 lat temu) 16 stycznia 2011 o 22:24 bralam duphaston 0 0 ~mad (11 lat temu) 19 stycznia 2011 o 09:20 A ktorys z lekarzy bral pod uwage zestaw acrd i haparyna lub acard i heparyna i steryd? Jesli masz problemy immunologiczne, to acard jest niewystaczajacy, by pomoc utrzymac ciaze. Niestety, zaden z lekarzy z trojmiasta nie potrafil znallezc przyczyny moich poronien. Pomogla mu dr Jerzak z Warszawy, ktora zlecila mi badania i znalazla przyczyne. I ustawila leki na przyszla ciaze, ktora prowadzili mi lekarze z gdanka. I udalo sie. Podstawowa liste badan masz tu: duzo informacji uzyskalam tez na 0 0 do góry

Heviran 800 przy półpaścu. Witam, dzisiaj rano byłem u lekarza i stwierdzono u mnie półpasiec. Lekarz przepisał mi Heviran 800, który mam brać 5 razy dziennie (co 4 godziny). Oprócz wysypki na skórze, boli mnie także mocno gardło oraz w nocy miewam lekkie temperatury. Czy sam Heviran 800 sobie z tym wszystkim poradzi?

Zapamiętaj Rejestracja Pierwsze Kroki Pytania Bez odpowiedzi Tematy Kategorie wiekowe Użytkownicy Kontakt ciąża pytanie zadane 5 października 2014 w Inne przez użytkownika monika1985 (2,046) 12 odpowiedzi +6 głosów Żadne nie są bezpieczne! A jeśli jest już potrzeba żeby wziąć to każdy lek musisz konsultować z lekarzem ginekologiem, który prowadzi ciążę! Jest specjalny syrop dla kobiet w ciąży ale żaden lek nie jest bezpieczny. odpowiedź 5 października 2014 przez użytkownika MamaWi (53,285) +6 głosów Espumisan można brać bez problemu. odpowiedź 5 października 2014 przez użytkownika marrika (29,451) +6 głosów Ja brałam tylko takie co musiałam i to zawsze po konsultacji z moim ginekologiem, sama na własną rękę nic nie brałam. Plus jest taki, że mój lekarz jak nie mógł odebrać tel, to wystarczyło wysłać smsa i odpisywał zawsze :) odpowiedź 5 października 2014 przez użytkownika aniunia811 (48,406) +5 głosów jedyne co brałam to 2 razy po pół tabletki paracetamolu oraz no-spe ale to ze względu na przedwczesne skurcze. Kilka razy byłam przeziębiona + raz zapalenie zatok, lekarka przepisała mi antybiotyk, podobno bezpieczny, ale ja za bardzo bałam się o dzidzie i wolałam się przemęczyć na soczkach. odpowiedź 5 października 2014 przez użytkownika Alicja (23,569) +7 głosów ja nie brałam żadnych leków, mówią że apap jest dopuszczalny. ale ja nawet jak mnie bolała głowa to nie brałam. odpowiedź 7 grudnia 2014 przez użytkownika olamama2 (66,862) +6 głosów nie brałam leków w ciąży jedynie te zapisane przez moją ginekolog. odpowiedź 7 grudnia 2014 przez użytkownika mama30 (63,806) +6 głosów Ja tylko te które miałam zalecone przez lekarkę np. magnez czy nospę, odpowiedź 16 grudnia 2014 przez użytkownika mama_28 (59,613) +4 głosów Letrox na niedoczynność tarczycy. odpowiedź 28 listopada 2015 przez użytkownika Alexanndra (184,690) +3 głosów Nie ma bezpiecznych lekarstw odpowiedź 28 listopada 2015 przez użytkownika Sktzacik (100,686) +3 głosów Raczej bezpiecznych nie ma, są takie co mają mało skutków ubocznych. odpowiedź 15 marca 2016 przez użytkownika kicikici (27,641) Strona: 1 2 dalej » Popularne tematy dziecko zdrowie kobieta ciąża czas wolny Podobne pytania Czy brałyście jakieś leki w ciąży i czy nie zaszkodziły maleństwu? Leki bez recepty - czy są bezpieczne w ciąży? Czy są specjalne ubezpieczenia turystyczne dla kobiet w ciąży? Życzliwość dla kobiet w ciąży - nasze doświadczenia Czy suchałyście muzykę relaksującą lub poważną dla kobiet w ciąży? Witaj! Pierwsze kroki stawia Twoje maleństwo ale i Ty jako rodzic? Nie jesteś sam! Tutaj możesz zadawać pytania rodzicom i ekspertom oraz dzielić się wiedzą z innymi. Co więcej - za aktywność otrzymasz fantastyczne nagrody, upominki dla Ciebie i Twojego dziecka! 13,148 pytań 119,782 odpowiedzi Najlepsi użytkownicy 07/2022 Kategorie wiekowe Ciąża - I trymestr (229) Ciąża - II trymestr (113) Ciąża - III trymestr (272) Noworodek (356) 0-6 miesięcy (696) 6-12 miesięcy (555) 1 roczek (527) 2 lata (699) 3-4 lata (671) Powyżej 4 lat (808) Inne (8,222) Regulamin Polityka Prywatności © Copyright by 2022, partner: ...
Jednym z ostatnich etapów procedury in vitro jest przeniesienie zarodka/zarodków do jamy macicy, czyli embryotransfer (ET). Transfer zarodków przeprowadzony może być w 2, 3, 4 lub 5 dobie hodowli. Optymalny czas transferu określany jest na podstawie ilości oraz jakości zarodków uzyskanych w wyniku procedury ICSI lub klasycznego IVF.
Czy wzrost beta hcg jest niepokojący? miałam zabieg inseminacji. jest pierwszym dniem ostatniej miesiączki. Wyniki beta hCG - 139, 8 - 421, 1 - 1503 - 2391 - 3073 - 4521 - 5858, 97 - 7005, 32 - 7938, 38 Ostatnie usg wykonane r. wykazało, ze jest to 5 t i 3 dzien. Czy wzrost beta hCG jest niepokojący? Czy zdarza sie ze przy takim wzroście udaje sie utrzymać ciążę? Ocenia się, że na początku ciąży poziom beta hCG powinien wzrosnąć co najmniej o 66% w ciągu 48. godzin, 114% w ciągu 72. godzin i 175% w ciągu 96. godzin. Potem przyrost jest wolniejszy i po osiągnięciu poziomu 1000 mIU/ml ważniejsze jest monitorowaniu ciąży w badaniu ultrasonograficznym. Jeśli nie ma Pani krwawienia ani plamienia, trzeba poczekać na kolejne badanie USG, które potwierdzi prawidłowy rozwój ciąży. Embriolog nOvum Czy wzrost beta hcg jest niepokojący? Poszukuję informacji na temat sposobów indukowania wzrostu endometrium. Jestem w programie ministerialnym refundacji in vitro. Stymulację miałam na długim protokole. Wystymulowano 23 pęcherzyki, w 17 były dojrzałe komórki, zgodnie z programem zapłodniono 6. Do mrożenia przetrwały 4 zarodki, 3 klasy AB i 1 klasy AA. 3 mrożono w 5 dobie, jeden w szóstej. Od transferu bezpośrednio po pick-upie odstąpiono- ze względu na OHSS. Mam zdiagnozowane PCO i brak dwóch jajowodów (ciąże pozamaciczne). Wykonano już 3 kriotransfery, wszystkie na cyklach stymulowanych (od pick-upu nie owuluję). Endometrium nie chce wzrastać. Do 2 kriotranserów podawaną miałam Progynovę (1x3), brak efektu we wzroście. Do 3 kriotrasnefu zmieniono formę podawania estradiolu z pokarmowej na przez skórę. Dostawałam systen 50 (2 plastry na tydzień). Brak efektu. Obecnie do 4 kriotransferu dostaję systen 100. Brak efektu. Endometrium ledwo w 12 dniu cyklu osiąga 6 mm. Czy są inne sposoby na zwiększenie endometrium? Lekarze rozkładają ręce, mówią o lekooporności. Jeśli podczas stymulacji do in vitro śluzówka była szersza ( powinna osiągnąć minimum 7 mm) oznacza to, że może urosnąć należy tylko spróbować innych sposobów jej stymulacji. Jeśli Pani owuluje, należałoby poczekać na naturalną owulację, jeśli nie można rozważyć indukcję owulacji, naturalnie produkowany przez pęcherzyk estradiol spowodował wzrost endometrium. Można rozważyć podawanie estrogenów w powolnie wzrastających dawkach w długim protokole. Istnieją również doniesienia o eksperymentalnym podawaniu niektórych leków pobudzających podziały komórkowe do macicy przed transferem z dobrym skutkiem. Embriolog nOvum Sposoby indukowania wzrostu endometrium Czy mrożenie oocytów w ministerialnym programie jest płatne, czy jest objęte również refundacją? Pacjenci objęci programem refundacyjnym nie ponoszą kosztów związanych z przechowywaniem zamrożonych zarodków do czasu zakończenia programu refundacyjnego, czyli do 30-06-2016 roku, natomiast mrożenie oocytów jest płatne, w związku z czym do rozmrożenia oocytów można podejść nie wcześniej niż po zakończeniu wszystkich refundowanych cykli. Embriolog nOvum Czy mrożenie oocytów w ministerialnym programie jest płatne, czy jest objęte również refundacją? Za kilka dni mam rozpocząć IVF na cyklu naturalnym. Tydzień temu miałam wykonaną tomografię komputerową głowy. Czy mogę podejść do procedury bez obaw, czy lepiej odczekać 1 cykl? Jeśli jajniki były osłonięte lub nienaświetlane, można przystąpić do zabiegu IVF. Embriolog nOvum Tomografia komputerowa głowy - czy mogę podejść do IVF-u bez obaw Jesteśmy z mężem w trakcie wykonywania wszystkich badań potrzebnych do procedury in vitro. Mieliśmy do zrobienia badanie HBsAg oraz anty HBs. Wczoraj odebraliśmy część wyników i mamy jeden z nich - Antygen HBs (ujemny) Chciałabym się dowiedzieć czy to jest HBsAg, czy anty HBs. Bo już sama nie wiem, a u nas w Ośrodku Zdrowia trudno jest się czegokolwiek dowiedzieć. Mam także wynik badania Chlamydii Trachomatis IgG= 3,60 RU/ml (czyli wynik ujemny) oraz Chlamydii Trachomatis IgM= 0,89 RU/ml (czyli wątpliwy). Czy to znaczy, że muszę powtórzyć badanie? Pod koniec czerwca mamy umówioną wizytę w NOVUM i chciałabym już jechać z wszystkimi badaniami na gotowe, aby mieć wyznaczony termin in vitro. Antygen HBs to inaczej badanie HBsAg. Badanie anty HBs (czyli przeciwciała przeciwko otoczce wirusa) nie jest wymagany przed przystąpieniem do zabiegu in vitro, wykonuje się je w celu ustalenia czy pacjent był szczepiony na żółtaczkę wszczepienna typu B, jeśli sam tego nie pamięta. Przed przystąpieniem do zabiegu in vitro wymagane jest badanie anty HBc ( przeciwciała przeciwko rdzeniowi wirusa typu B, które, jeśli dodatnie, świadczą o przebytym zakażeniu). Jeśli chodzi o wątpliwy wynik badania na obecność Chlamydii, badanie należy powtórzyć lub wykonać bardziej szczegółowe badanie wykrywające DNA drobnoustroju. W przypadku dodatniego wyniku, należy skontaktować się z lekarzem, ponieważ konieczne jest leczenie antybiotykiem obojga partnerów. Embriolog nOvum Antygen HBs - czy to jest HBsAg, czy anty HBs? Jestem nosicielem translokacji zrównoważonej wzajemnej chromosomu 4;7. Do tego posiadam niskie AMH: 0,4. Od dwóch lat próbuję zajść w ciążę za pomocą metody in vitro - niestety bezskutecznie. Miałam już sześć stymulacji, z których udało się uzyskać ponad 10 zarodków i zaledwie jeden zarodek nie był obciążony translokacją niezrównoważoną. Niestety jego podanie do macicy nie powiodło się. Z uwagi na bardzo niską rezerwę jajnikową oraz bardzo drogie badania genetyczne przy każdym programie in vitro, zdecydowaliśmy się na jeszcze tylko dwa podejścia. W związku z tym, że z każdej stymulacji mam tylko 2-3 zarodki, w następnym cyklu nie chcemy robić już żadnych badań preimplntacyjnych tylko podać zarodek, który dojdzie do poziomu blastocysty (5 doba). Moje pytanie jest: jak wiele ryzykuję? Dowiedzieliśmy się, że nawet obciążony translokacją niezrównoważoną zarodek może być ładny morfologicznie i zagnieździć się w macicy. Jednakże powiedziano nam, że prawdopodobieństwo zagnieżdżenia takiego zarodka jest bardzo niewielkie i że jeśli nawet przejdzie w ogóle podziały do piątej doby to się nie zagnieździ jeśli będzie podany. Pytam, bo po prostu boję się sytuacji, że zarodek się zagnieździ, ale będzie poronienie lub jeśli badania prenatalne wykażą niestety niepoprawny wynik. Nikt niestety nie potrafi mi odpowiedzieć na pytanie jak wiele ryzykuję. Osobą, która mogłaby rozwiać Państwa wątpliwości jest lekarz genetyk, dlatego zalecamy konsultację ze specjalistą przed przystąpieniem do kolejnej próby zapłodnienia pozaustrojowego. Choć hodowla zarodków do stadium blastocysty pozwala na wybór do transferu najlepiej rokującego embrionu z puli dostępnych, to nie wyklucza zupełnie istnienia w nim wad genetycznych – pewność, że dany zarodek jest od nich wolny mogłyby dać jedynie specjalistyczne badania genetyczne samego zarodka. Zarodki obarczone wadami genetycznymi obumierają na różnych etapach rozwoju, niekiedy dopiero po zagnieżdżeniu w śluzówce macicy. Embriolog nOvum Translokacja zrównoważona wzajemna - jak wiele ryzykuję rezygnując z badań preimplntacyjnych? Główną przyczyną, z powodu której nie możemy mieć dzieci, jest czynnik męski. Moje AMH wynosi wprawdzie 0,8, ale podejrzewamy, że przyczyny niepowodzenia muszą jednak leżeć po stronie nieprawidłowych plemników, gdyż zarodki zawsze rozwijają się dobrze do 3 doby, a następnie ich rozwój ulega zaburzeniu. Ponadto za każdym razem połowa komórek jajowych nie wykazuje cech zapłodnienia. Z uwagi na powyższe zastanawiamy się, czy do komórek jajowych, które nie wykazały cech zapłodnienia można ponownie wprowadzić plemniki? Albo czy można od razu do jednej komórki jajowej wprowadzać 2 plemniki? Nie, nie praktykuje się takich czynności, ponieważ powstały w takich warunkach embrion miałby nieprawidłową liczbę chromosomów. W warunkach fizjologicznych (w organizmie kobiety) istnieją mechanizmy zapobiegające polispermii (zjawisku wnikania do komórki jajowej więcej niż jednego plemnika), co gwarantuje, że powstały zarodek będzie posiadał prawidłową liczbę chromosomów. Embriolog nOvum Czy można od razu do jednej komórki jajowej wprowadzać 2 plemniki? Jestem po 1 próbie in vitro, w 10 dniu po ET robiłam hCG i wynik 3,76. Czy dobrze rozumiem, że to wynik negatywny? Jakie mogą być przyczyny niepowodzenia? Zarodek najwyższej możliwej jakości - tak powiedział embriolog. I drugie pytanie: czy to prawda, że transfer mrożonego zarodka lepiej rokuje z uwagi na to, że macica w kolejnym cyklu dojdzie do siebie po stymulacji hormonalnej? Wynik nie wskazuje na ciążę, ale może Pani raz jeszcze oznaczyć poziom hCG w 14. – 15. dniu po transferze. Najczęstszą przyczyną niepowodzeń w zagnieżdżeniu zarodków jest ich nieprawidłowy rozwój; drugą co do częstości przyczyną niepowodzeń jest nieprawidłowa lub niegotowa do implantacji śluzówka macicy. Zasadniczy wpływ na powodzenie zapłodnienia i rozwój zarodków ma jakość komórek jajowych i plemników, w tym przede wszystkim ich materiał genetyczny. W pewnym stopniu szanse na uzyskanie ciąży zwiększają także inne, zewnętrzne czynniki związane ze sposobem stymulacji jajników, z warunkami hodowli in vitro. Dodatkowymi czynnikami, które mogą mieć wpływ na jakość gamet i zarodków są ewentualne szkodliwe warunki życia i/ lub pracy, współistnienie niektórych chorób ogólnoustrojowych (cukrzyca, choroby tarczycy), stosowanie używek (palenie papierosów przez któregokolwiek z partnerów znacząco zmniejsza szansę na ciążę!) lub stałe stosowanie niektórych leków, wiek, istnienie przeszkód w macicy utrudniających implantację zarodka. W 2012 roku zjedzie ESHRE dyskutowano na temat korzyści płynących z zamrożenia wszystkich zarodków i przetransferowania ich w kolejnych, naturalnych cyklach. Naukowcy donoszą, że to rozwiązanie może poprawić skuteczność procedury in vitro – duża liczba pęcherzyków uzyskana po stymulacji jajników zwiększa ilość wydzielanego przez ten narząd hormonu – estradiolu, który prawdopodobnie ma negatywny wpływ na podatność śluzówki macicy na zagnieżdżenie się w niej zarodka. Poza tym zamrożenie wszystkich zarodków i ich późniejsze przetransferowanie u pacjentek, którym pobrano w czasie punkcji jajników dużą ilość komórek jajowych pozwala zminimalizować u nich ryzyko OHSS. Być może taki będzie sposób postępowania we wszystkich cyklach zapłodnienia in vitro w przyszłości. Embriolog nOvum Czy transfer mrożonego zarodka lepiej rokuje z uwagi na to, że macica w kolejnym cyklu dojdzie do siebie po stymulacji? Co oznacza wynik badania wymazu z pochwy z badanego materiału wyhodowano florę saprofityczną dróg rodnych? Przy okazji od nowego cyklu przygotowuję się do in vitro i mam brać zastrzyki i w związku z tym chciałabym się upewnić jak traktować 1 dc, tzn. jeśli miesiączkę dostanę rano dnia jest to 1 dc, a jeśli dostane ją w godzinach 18-20 dnia to nadal traktuje to jako 1 dc? Flora saprofityczna, to flora fizjologiczna, czyli mikroorganizmy, które chronią ludzkie ciało przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Pierwszy dzień typowego krwawienia miesiączkowego jest pierwszym dniem cyklu, niezależnie od pory dnia, w której rozpocznie się krwawienie. Embriolog nOvum Co oznacza wynik badania wymazu z pochwy "z badanego materiału wyhodowano florę saprofityczną dróg rodnych"? Mam pytanie odnośnie do refundacji leków do stymulacji do in vitro, czy w Państwa klinice coś już wiadomo na ten temat? Czy rzeczywiście w lipcu br. można się już spodziewać leków refundowanych na liście leków? Niestety nasza wiedza ogranicza się do wiedzy uzyskanej od mediów. Nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych dodatkowych informacji na ten temat. Embriolog nOvum Czy rzeczywiście w lipcu br. można się już spodziewać leków refundowanych na liście leków? Mam pytanie odnośnie do planu rządowego in vitro, ogólna informacja jest taka, że rząd finansuje 3 próby, co to dokładnie oznacza? 1 próba zaczyna się stymulacją hormonalną, następnie punkcja, i transfer. U mojej żony wykonano transfer świeżego zarodka, 3 kolejne zamrożono. Czy to oznacza że możemy liczyć na bezpłatne jeszcze 2 transfery mrożonych zarodków? czy może jest tak, że transfer wszystkich zamrożonych zarodków powstałych w wyniku jednej stymulacji jest traktowany jako 1 z 3 procedur refundowanych przez rząd i dopiero po wykorzystaniu wszystkich zamrożonych zarodków czekają nas jeszcze dwie próby stymulacji w programie rządowym? Jedno podejście oznacza stymulację hormonalną, pobranie komórek jajowych, zapłodnienie ich, podanie embrionu do macicy, zamrożenie pozostałych zarodków, jeśli powiedzie się ich hodowla w warunkach laboratoryjnych do stadium blastocysty. Wszystkie transfery po rozmrożeniu zarodków zaliczają się do danej próby. Tak więc trzy próby oznaczają trzy stymulacje i punkcje jajników oraz wszystkie transfery powstałych w ich wyniku zarodków zarówno świeżych, jak i mrożonych. Embriolog nOvum Rząd finansuje 3 próby IVF, co to dokładnie oznacza? Mąż ma umówiony termin biopsji jąder z powodu azoospermii. Proszę o podpowiedź jakie kolejne kroki powinnam zrobić, aby dobrze przygotować się do in vitro. Umówiłam się na wizytę wstępną do Państwa ginekologa. Czy to on od początku do końca będzie nas prowadził i wykonywał wszystkie etapy? Czy punkcję oraz transfer wykonuje inny lekarz? Zazwyczaj wybrany przez pacjentów lekarz przygotowuje pacjentkę do zabiegu i prowadzi ewentualną ciążę, często samą stymulację prowadzi szef, dr Lewandowski. Nie wszyscy lekarze pracujący w Novum wykonują punkcję jajników, robią ją ci, którzy mają dyżur na sali zabiegowej danego dnia, zaś transfery, jeśli jest to możliwe, umawiane są do lekarzy prowadzących. Embriolog nOvum Czy lekarz prowadzący od początku do końca będzie nas prowadził i wykonywał wszystkie etapy? Jestem dwa dni po kriotransferze dwóch blastocyst 4bb i 3bb. Czy to zarodki dające nadzieję? Mam jeszcze jeden kłopot - w nocy miałam dziwne sny, prawdopodobnie przeżyłam orgazm. Rano obudziłam się z bólem brzucha. Czy to mogło źle wpłynąć na maluszki? Jestem przerażona - czy to koniec marzeń? Najlepiej rokują blastocysty powyżej 3 BB, czyli 3 i więcej oraz BB, AB, BA, AA, tak więc oba Pani zarodki rokują dobrze. Przeżycie orgazmu nie ma wpływu na powodzenie procedury IVF. Przy poczynaniu naturalnie dziecka jest to często występujące fizjologiczne zjawisko. Proszę cierpliwie odczekać aż upłynie 10 – 12 dni od chwili transferu i oznaczyć poziom hCG w surowicy. Powodzenia! Embriolog nOvum Orgazm a powodzenie krioET Jestem w 16 mc. po inv, obecnie lekarz wykrył u mnie stan zapalny pochwy, zapisał mi lek MACMIROR 500 DOPOCHWOWO, tyle tylko, że w Internecie można spotkać rożne pinie odnośnie do stosowania tego leku, moje pytanie: czy powinnam go stosować bez obaw? W Centrum Informacji o Leku przeczytać można: „Brak jest danych klinicznych dotyczących stosowania nifuratelu i nystatyny w czasie ciąży. Badania na zwierzętach nie wykazują bezpośredniego lub pośredniego szkodliwego wpływu na przebieg ciąży, rozwój zarodka. Należy zachować ostrożność w przypadku przepisywania leku kobietom w ciąży. Preparat można podawać kobietom karmiącym piersią.” Tak więc należy zaufać lekarzowi prowadzącemu ciążę, pamiętając, że nieleczony bądź niewłaściwie leczony stan zapalny pochwy może mieć gorszy wpływ na przebieg ciąży niż skuteczne i szybkie jego wyleczenie z wykorzystaniem środków farmakologicznych. Embriolog nOvum MACMIROR 500 w ciąży Proszę o interpretację wyników: w 15 dniu po transferze świeżego zarodka beta hCG - 266, natomiast w 17 dniu 513 - czy przyrost hCG jest prawidłowy? Niekiedy pojawiają się u mnie kłucia w podbrzuszu i czasami delikatne pobolewanie w podbrzuszu - czy powinnam się tym niepokoić? Przyrost hCG jest prawidłowy. Kłucie w podbrzuszu może być objawem powiększającego się ciałka żółtego w jajniku, które hormonalnie podtrzymuje wczesną ciążę. Embriolog nOvum Czy przyrost hCG jest prawidłowy? Czy brak węchu może powodować, że in vitro nie wychodzi? Wrodzony brak węchu połączony z niedoborem gonadotropin (hormonów produkowanych przez przysadkę mózgową, odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie jajników u kobiet i jąder u mężczyzn, a więc i płodność) jest nazywany zespołem Kalmana. W zespole tym wskutek zaburzeń genetycznych brak jest w podwzgórzu hormonu uwalniającego gonadotropiny, w wyniku czego powstaje hypogonadyzm hypodonadotropowy (czyli niedobór hormonów gonadotropowych: FSH i LH), a to powoduje niedorozwój jajników u kobiet i jader u mężczyzn i niepłodność. Jednak odpowiednio wcześnie włączone leczenie zazwyczaj jest skuteczne, a możliwość zastosowania w leczeniu gonadotropin w postaci zastrzyków umożliwia również stymulację owulacji i zajście w ciążę albo naturalnie, albo po zastosowaniu technik wspomaganego rozrodu, a więc także zabiegu in vitro. Jeśli niedobór gonadotropin dotyczy mężczyzn, zastosowanie tych hormonów w postaci zastrzyków zazwyczaj powoduje przywrócenie produkcji plemników. Jeśli stymulacja owulacji u kobiety z zespołem Kalmana przebiega prawidłowo lub gdy wskutek leczenia zespołu Kalmana pojawią się plemniki u mężczyzny, zespół ten nie powinien być przyczyną braku powodzenia w zabiegu in vitro. Wtedy przyczyn należy szukać gdzie indziej. Najczęstszą przyczyną niepowodzeń w zagnieżdżeniu zarodków jest ich nieprawidłowy rozwój; drugą co do częstości przyczyną niepowodzeń jest nieprawidłowa lub niegotowa do implantacji śluzówka macicy. Zasadniczy wpływ na powodzenie zapłodnienia i rozwój zarodków ma jakość komórek jajowych i plemników, w tym przede wszystkim ich materiał genetyczny. W pewnym stopniu szanse na uzyskanie ciąży zwiększają także inne, zewnętrzne czynniki związane ze sposobem stymulacji jajników, z warunkami hodowli in vitro. Dodatkowymi czynnikami, które mogą mieć wpływ na jakość gamet i zarodków są ewentualne szkodliwe warunki życia i/ lub pracy, współistnienie niektórych chorób ogólnoustrojowych (cukrzyca, choroby tarczycy), stosowanie używek (palenie papierosów przez któregokolwiek z partnerów znacząco zmniejsza szansę na ciążę!) lub stałe stosowanie niektórych leków, wiek, istnienie przeszkód w macicy utrudniających implantację zarodka. Na wspomnianych powyżej czynnikach należy się skupić w pierwszej kolejności szukając przyczyn niepowodzenia zapłodnienia pozaustrojowego. Embriolog nOvum Czy brak węchu może powodować, że in vitro nie wychodzi? Czy wzrost beta hcg jest prawidłowy? Zrobiłam kilka pomiarów beta hCG i nie jestem pewna czy wzrost jest odpowiedni. - 139, 8 (mlU/ml) - 421 - 1503 - 2391 - 3073 - 4521 - 5858,97 Przyrost hCG jest prawidłowy. W 25 dni po transferze (lub przy beta hCG pow. 1000 mUI/mL można wykonać pierwsze badanie USG, żeby uwidocznić pęcherzyk płodowy. Następne USG (ok. 10 dni później lub przy beta hCG pow. 10 000 mIU/mL) powinno potwierdzić czynność serca płodu. Embriolog nOvum Czy wzrost beta hCG jest prawidłowy? AMH powyżej 22, co oznacza taki wynik? AMH wyszło mi powyżej 22 o czym świadczy taki wynik? Czy on wskazuje na PCO i czy może znacząco utrudnić zajście w ciążę? AMH (hormon anty-Mülerowski) to substancja, którą produkują komórki ziarniste, otaczające drobne pęcherzyki zawierające niedojrzałe komórki jajowe. Badania naukowe potwierdzają silną zależność pomiędzy poziomem AMH w organizmie a liczbą pierwotnych pęcherzyków w jajnikach (tzw. rezerwa jajnikowa). Wysoki poziom AMH świadczy o dużej ilości pęcherzyków, niski o małej. Poziom AMH powyżej 3,0 ng/ml może świadczyć o zespole policystycznych jajników (PCOS). Jednak dla potwierdzenia tej diagnozy, niezbędne jest wykonanie dodatkowych badań, przede wszystkim USG jajników oraz badań hormonalnych. Na podstawie poziomu AMH można przewidywać odpowiedź organizmu pacjentki na ewentualną stymulację hormonalną – w przypadku wysokich poziomów ewentualna stymulacja powinna być bardzo ostrożna, ale jednocześnie wysoki poziom AMH jest wyznacznikiem bardzo dobrej rezerwy jajnikowej, rokuje bardzo dobrą odpowiedź na stymulację hormonalną, a co za tym idzie dużą szansę na ciążę. Aby jednak w pełni zinterpretować Pani wynik należałoby znać jednostki, w których AMH było oznaczane. Embriolog nOvum AMH powyżej 22, co oznacza taki wynik? Czy we wczesnej ciąży (5tc) można farbować włosy? Czy są jakieś przeciwwskazania i jednak lepiej poczekać do zakończenia 12 tc (spotkałam się z takimi sugestiami)? Może Pani ufarbować włosy – najbezpieczniej byłoby wybrać do koloryzacji farbę bez amoniaku (farby dostępne w aptece, np. w aptece Nova). Amoniak sam w sobie jest bardzo toksyczną substancją szkodliwą dla zdrowia, jednakże jego stężenia używane do produkcji preparatów kosmetycznych są minimalne, przez co ryzyko zatrucia w przypadku samodzielnego farbowania włosów średnio raz w miesiącu jest bardzo niewielkie. W przypadku kobiet ciężarnych podczas koloryzacji włosów z użyciem farb zawierających amoniak należy zachować szczególną ostrożność, bowiem jego opary mogą nasilić mdłości, może także dojść do podrażnień i tak wyjątkowo wrażliwej w czasie ciąży skóry; nie ma jednoznacznych dowodów na teratogenne działanie amoniaku będącego składnikiem farb do włosów na płód. Embriolog nOvum Czy we wczesnej ciąży można farbować włosy? Jestem po 2 poronieniu (ciąża biochemiczna w 6 tc). Moje TSH 2 tygodnie po poronieniu wynosiło 4,17. 4 tygodnie po poronieniu 3,04 (przy tym badaniu dodatkowo zrobione zostały badania ft4: 16 pmol/l, ATG: 12,6, ATPO: 9,74). Endokrynolog stwierdził, że badania są ok i taki wynik nie zagraża ew. ciąży po transferze a nawet nie wpływa na zagnieżdżenie i nie zalecił żadnych leków (zapewne jeszcze spadnie, normalnie mam TSH w okolicach 2,5). Do transferu planuję podejść za ok miesiąc. Nie byłoby nic w tym niepokojącego gdyby nie fakt, że wszędzie wyraźnie wskazywane jest że TSH w ciąży powinno być max do 2,5 a najlepiej w okolicach 1. Jakie Novum stosuje standardy w tej kwestii? Co mogę zrobić, żeby się upewnić że to nie tarczyca jest powodem poronień? (W pierwszej ciąży w 8tc - wtedy też się skończyła) TSH wynosiło 2,65 co podobno nie mogło mieć wpływu na poronienie. Proszę o informację nt. Państwa doświadczenia w tej kwestii. Aktualne rekomendacje Towarzystwa Endokrynologicznego (Endocrine Society) uznają za najkorzystniejszy poziom TSH w pierwszym trymestrze ciąży w granicach 0,1 - 2,5 mIU/l. Jeśli wyniki badań odbiegają od tych podanych i dodatkowo pojawią się objawy kliniczne, należy skonsultować się z lekarzem endokrynologiem i stosować do jego zaleceń odnośnie do poszerzenia diagnostyki oraz terapii niedoczynności tarczycy. Trzeba również pamiętać, że po zajściu w ciążę może być niezbędne zwiększenie dawki leków, dlatego bardzo istotne jest, aby być pod stałą kontrolą lekarza endokrynologa. Embriolog nOvum Co mogę zrobić, żeby się upewnić że to nie tarczyca jest powodem poronień? Czy w 19dpt 5-dniowej blastocysty na USG widoczny jest sam pęcherzyk ciążowy GS=9mm czy to dobry wynik? Oprócz pęcherzyka nie widać nic więcej. Wartości bety przed badaniem 8dpt - 115, 10dpt - 345, 14dpt - 1482. Od kiedy może być widoczny zarodek i serduszko? Pierwsze USG potwierdzające obecność w macicy pęcherzyka ciążowego standardowo wykonuje się po upływie 25. dni od chwili transferu, zaś badanie pozwalające zarejestrować akcję serca zarodka – 10 dni później, zazwyczaj po uzyskaniu poziomu beta hCG 10 000 mIU/mL. Beta hCG przyrasta u Pani dobrze, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość i być dobrej myśli. Embriolog nOvum Od kiedy może być widoczny zarodek i serduszko? W związku z możliwością refundacji in vitro chcielibyśmy zapytać o kilka szczegółów. W jaki sposób mamy odczytać wyniki badania nasienia? Czy jeśli mamy podane: 1 milion, ale tylko pojedyncze sztuki w polu widzenia przejawiają zdolność ruchu to tylko te ruchliwe będą zdolne do zapłodnienia komórki? Zaproponowano nam dla jasności sytuacji dzień przed pobraniem komórek oddać nasienie i jeśli w dniu punkcji okaże się, że żaden plemnik nie nadaje się do zapłodnienia to zrobić biopsję jąder. Czy wtedy te plemniki będą mrożone i na drugi dzień rozmrażane czy jeden dzień przebywają w jakimś płynie? Czy wówczas przy biopsji będzie szansa na znalezienie plemników nadających się do zapłodnienia? Czy wówczas taka biopsja będzie refundowana? Jeśli nie- jakiego rzędu kosztów mamy się spodziewać? Co w przypadku kiedy trzeba będzie podejść do kolejnej stymulacji?- czy najpierw będzie znów próba pobrania plemników z nasienia czy od razu kolejna biopsja? Jakiego rodzaju to byłaby biopsja? Ile komórek jajowych poddawanych jest zapłodnieniu? Czy nadwyżkowe komórki można zamrozić i później je zapłodnić w ramach refundacji albo odpłatnie? Jak wygląda udokumentowanie przebiegu leczenia w przypadku 1 miliona plemników w ml? (mutacja CFTR oraz przebyta nerczyca). Czy jeśli mamy pierwsze badanie nasienia wykonane 1 sierpnia 2013 w innej klinice możemy wynik uznać za datę zdiagnozowania problemu? Ile czasu powinniśmy czekać na przyjęcie do programu ministerialnego? Potrzebujemy uzyskać opis przebiegu leczenia w poprzedniej klinice? Do zapłodnienia komórek jajowych metodą ICSI embriolog wybiera ruchome plemniki. W przypadku oddania nasienia na dzień przed punkcją zazwyczaj nie jest ono mrożone, a, odpowiednio wypreparowane, przechowywane w odpowiednim medium w inkubatorze. Trzeba jednak zapytać o szczegóły w ośrodku, w którym taki sposób postępowania został zaproponowany. Do rozważenia i przedyskutowania z lekarzem prowadzącym pozostaje oddanie nasienia w dniu punkcji jajników, jeśli będą ruchome plemniki, będą mogły być użyte do zapłodnienia, jeśli ich nie będzie, to wtedy można wykonać biopsję. Tak zazwyczaj robimy w nOvum. Można również rozważyć przed przystąpieniem do procedury zapłodnienia pozaustrojowego, zamrożenie nasienia, by zwiększyć szanse na uzyskanie ruchomych plemników do zapłodnienia komórek jajowych w dniu punkcji. W kwestii kwalifikacji do zabiegu biopsji jąder i wstępnego oszacowania szans jego powodzenia, należy skonsultować się z andrologiem. W sytuacji, gdy biopsja jąder jest wykonywana po zakwalifikowaniu do programu i po pobraniu komórek jajowych, pacjenci nie ponoszą kosztów z nią związanych. Zdarza się, że w ramach programu refundacyjnego wykorzystuje się zamrożony bioptat pobrany wcześniej - przed zakwalifikowaniem do programu - w ramach diagnostyki, która ma odpowiedzieć na pytanie czy w ogóle jest szansa na uzyskanie plemników i czy para spełnia kryteria kwalifikacji do programu refundacyjnego. Wówczas zabieg ten jest płatny, ponieważ jest wykonywany przed kwalifikacją pary, a jego wykonanie jest warunkiem kwalifikacji. Liczba komórek przeznaczonych do zapłodnienia w ramach refundowanego IVF-u jest odgórnie ustalona przez MZ, a jedynym kryterium jest wiek pacjentki – u pań, które nie ukończyły 35 r. ż. zapładnia się 6 komórek jajowych (o ile tyle zdoła się uzyskać w wyniku stymulacji i po punkcji jajników); ewentualny nadmiar pobranych komórek jajowych można zamrozić, ale koszty mrożenia ponoszą pacjenci; u pacjentek po 35 r. ż. zapładnianych może być więcej niż 6 oocytów. Czas diagnostyki i leczenia niepłodności można liczyć od pierwszego badania nasienia. W przypadku badań, w których wyniku było poniżej 3 milionów plemników wystarczy rok starań. Potrzebna jest cała dokumentacja związana z leczeniem w innym ośrodku. W kwestii dostępności miejsc i czasu oczekiwania na refundowany zabieg w nOvum, prosimy o telefoniczny kontakt z rejestracją przychodni. Embriolog nOvum Pytanie o szczegóły refundowanego IVF-u Podczas transferu zarodka lekarz spróbował cewnikiem przenieść zarodek do macicy, niestety po chwili przerwał, powiedział że szyjka macicy jest zbyt wąska. W tym czasie pielęgniarka zabrała cewnik z zarodkiem i na te kilkadziesiąt sekund odłożony został do inkubatora. Po chwili lekarz wykonał skutecznie transfer. Czy taki manewr mógł uszkodzić zarodek? Ogólnie przedłużający się czas, w którym zarodki są poza inkubatorem wpływa na nie niekorzystnie, jednak wiele zależy od techniki transferu oraz rodzaju użytego cewnika. Jeśli używa się cewnika złożonego z dwóch części – zewnętrznej, która służy jako prowadnica, i wewnętrznej, w której znajdują się zarodki w specjalnej pożywce utrzymującej temperaturę oraz pH środowiska embrionów, krótkotrwałe trudności z wykonaniem transferu i związane z nimi pozostawanie embrionów poza inkubatorem nie powinny mieć wpływu na kondycję transferowanych zarodków i szansę na ciążę. W tym przypadku zarodki oczekiwały na pokonanie trudności transferowych w inkubatorze, a więc były w bezpiecznym środowisku. Nie powinno to mieć niekorzystnego wpływu na ich kondycję. Embriolog nOvum Trudności z wykonaniem ET - czy zarodek mógł zostać uszkodzony? Mam pytanie odnośnie do rządowego planu in vitro. Miałam punkcję, zostało zapłodnionych 6 komórek jajowych, z tego do stadium blastocysty (5 doba) przetrwało 5 zarodków. 3 są klasy 4A, jeden klasy 3, a jeden klasy 2. Przetransferowany został 1 zarodek 4A. Czy takie zarodki są dobrej jakości? Czy jakość zarodka wpływa na szanse uzyskania ciąży? Czy będę musiała płacić za zamrożenie i przechowywanie 4 zarodków? Najlepiej rokują blastocysty powyżej 3 AA–BB. Proszę jednak pamiętać, że każdy zarodek, który po rozmrożeniu wykazuje potencjał rozwojowy i wznawia podziały ma realną szansę dać ciążę. Pacjenci objęci programem refundacyjnym nie ponoszą kosztów związanych z przechowywaniem zamrożonych zarodków do czasu zakończenia programu refundacyjnego, czyli do 30-06-2016 roku. Embriolog nOvum Jak rokują moje zarodki? Kiedy mogę mieć transfer mrożonych zarodków, bo pierwsza próba nie wyszła, poroniłam, a transfer miałam 12 maja i ile razy można skorzystać z tego programu dofinansowania do in vitro? Po poronieniu na ogół zaleca trzymiesięczną przerwę przed kolejnymi staraniami o dziecko. Zajście w ciążę tuż po poronieniu zwiększa ryzyko utraty kolejnej ciąży, głównie z uwagi na zachwianie gospodarki hormonalnej po ostatniej ciąży oraz słabą regenerację śluzówki macicy, niegotowej do przyjęcia kolejnego zarodka. Refundacją objęte są trzy pełne podejścia do procedury zapłodnienia pozaustrojowego (jedno podejście oznacza stymulację hormonalną, pobranie komórek jajowych, zapłodnienie ich, podanie embrionu do macicy, zamrożenie pozostałych zarodków, jeśli powiedzie się ich hodowla w warunkach laboratoryjnych do stadium blastocysty; wszystkie transfery po rozmrożeniu zarodków zaliczają się do danej próby.) Embriolog nOvum Kiedy po poronieniu mogę mieć transfer mrożonych zarodków? Niedawno dowiedziałam się, ze choruję na PCO, biorę metformax, clostylbegyt, pabidexamntason i luteinę. Póki co leczenie nie przynosi upragnionego celu - pęcherzyki nie rosną... Teraz mam brać 3 tabl. Clo, ale obawiam się leczenie farmakologiczne na mnie nie działa i trzeba będzie udać się do kliniki leczenia niepłodności. Wiem, że tam dają gotowe gonadotropiny, czy one są skuteczne? U kobiet cierpiących na PCOS, które starają się o ciążę głównym celem terapii jest indukcja owulacji. Lekiem pierwszego wyboru jest antyestrogen – klomifen (czyli lek, który Pani dostaje - Clostilbegyt). Zazwyczaj rozpoczyna się od małych dawek, podawanych przez 5 dni w cyklu rozpoczynając od 2, 3, 4 lub 5 dnia cyklu. Monitoruje się odpowiedź jajników wykonując badania USG. W przypadku braku wzrostu pęcherzyka dominującego stopniowo zwiększa się dawkę do 2 (100 mg), rzadko 3 (150 mg) tabletek. Mechanizm działania tego leku polega głównie na zwiększeniu wydzielania FSH przez przysadkę. Lek ten powinno się stosować nie dłużej niż 6 miesięcy, 75% ciąż obserwuje się w pierwszych 3 cyklach stosowania przy założeniu, że skutecznie indukuje owulację. Lekami drugiego rzutu są gonadotropiny, otrzymane w warunkach laboratoryjnych substancje, podobne do produkowanych przez przysadkę mózgową hormonów FSH i LH. Ich zastosowanie znacznie zwiększa koszty terapii i niejednokrotnie u pacjentek z zespołem PCO nie udaje się stymulacja wzrostu pojedynczego pęcherzyka jajnikowego. Jeśli pęcherzyków jest więcej niż jeden, wzrasta ryzyko ciąży mnogiej. Jeśli pęcherzyków jest trzy i więcej, należy odstąpić od naturalnych starań o ciążę i rozważyć zabieg in vitro, ponieważ wtedy i lekarz, i pacjent mają kontrolę nad ilością podanych zarodków i zmniejsza się przez to ryzyko ciąży zbyt mnogiej (trojaczej lub większej). Bardzo ważnym czynnikiem zwiększającym skuteczność leczenia zespołu PCOS jest redukcja masy ciała u pacjentek z otyłością i inne działania zmniejszające tzw. insulinooporność (oprócz Metforminy należą do nich dieta oraz umiarkowany wysiłek fizyczny). W wielu wypadkach może to przywrócić owulację i umożliwić naturalne zajście w ciążę. Embriolog nOvum IVF a PCO - czy gotowe gonadotropiny są skuteczne? Jestem po 40-stce, AMH-2,1 który protokół stymulacji jest lepszy - krótki czy długi? Zgodnie z doniesieniami naukowymi, a także naszym długoletnim doświadczeniem nie ma różnic dotyczących jakości komórek jajowych oraz powstałych zarodków w protokole długim i krótkim. Dostrzegalne są zaś minimalne różnice na korzyść długiego protokołu, jeśli chodzi o szansę na uzyskanie ciąży, co jest najprawdopodobniej związane z lepszą synchronizacją przygotowania endometrium i rozwoju zarodka w chwili zagnieżdżenia. Jednakże wybór protokołu stymulacji jest uzależniony od wielu czynników (wieku, rezerwy jajnikowej ocenianej nie tylko na podstawie AMH ale także ilości pęcherzyków antralnych w jajnikach , poziomie FSH na początku cyklu, , dotychczasowej reakcji na próby stymulacji, zagrożenia zespołem przestymulowania itd.). Lekarz znający swoją pacjentkę, jest w stanie najlepiej ocenić, który protokół może w danej sytuacji okazać się najskuteczniejszym. Embriolog nOvum Który protokół stymulacji jest lepszy - krótki czy długi? W którym dc robi się kriotransfer na cyklu sztucznym? Posiadamy 2-dniowe zarodki. Termin kriotransferu ustala lekarz prowadzący. W cyklu bezowulacyjnym podaje się preparaty estrogenów, dzięki którym przygotowywana jest tylko śluzówka macicy bez wystąpienia owulacji, a termin owulacji programuje się włączając preparat progesteronu. Kriotransfer przeprowadza się w odpowiednim dniu po owulacji odpowiadającym wiekowi zamrożonego zarodka. W przypadku zarodków dwudniowych zarodki rozmraża się w dwa dni po włączeniu progesteronu, a transfer, w zależności od procedur panujących w danym ośrodku, przeprowadza się albo tego samego dnia, albo następnego. Embriolog nOvum W którym dc robi się kriotransfer na cyklu sztucznym? Podchodziłam do IVF-u w maju, niestety nieudane. Czy zbyt częste oddawanie komórek jajowych będzie miało wpływ na ich jakość? Ocenia się, że między kolejnymi stymulacjami powinny być 2 - 3 miesięcy przerwy. Jeśli odpowiedź na stymulację, jakość komórek jajowych i zarodków w pierwszej stymulacji była dobra, kolejna nie powinna mieć niekorzystnego wpływu na jakość komórek jajowych. Embriolog nOvum Czy zbyt częste oddawanie komórek jajowych będzie miało wpływ na ich jakość? Jak rokuje blastocysta 4BB? Najlepiej rokują blastocysty powyżej 3 BB, czyli 3 i więcej oraz BB, AB, BA, AA, tak więc blastocysta 4BB rokuje dobrze. Embriolog nOvum Jak rokuje blastocysta 4BB? Ovitrelle a Pregnyl - jaka jest różnica między tymi lekami (oprócz ceny)? I w jakim celu jest podawany np. Ovitrelle, ale już po transferze aż do testowania? Który lek jest lepszy? Ovitrelle i Pregnyl mają takie samo działanie. Substancja czynna preparatu Ovitrelle, choriogonadotropina alfa, stanowi kopię naturalnego hormonu ludzkiego – gonadotropiny kosmówkowej (hCG). Jest wytwarzana metodą znaną jako „technologia rekombinacji DNA”. Jest ona produkowana przez komórkę, która otrzymała gen (DNA) umożliwiający jej wytwarzanie ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej. Substancją czynną preparatu Pregnyl jest choriongonadotropina otrzymywana z moczu ciężarnych kobiet. Choriongonadotropina, oprócz działania podtrzymującego ciążę, jest budową i działaniem zbliżona do hormonu LH wytwarzanego naturalnie przez przysadkę mózgową i wywołującego owulację. Gonadotropinę kosmówkową po transferze podaje się w celu tzw. suplementacji fazy lutealnej, czyli stymulowania ciałka żółtego (ciałek żółtych) w jajnikach powstałych po nakłuciu pęcherzyków (lub po owulacji, jeśli chodzi o transfer mrożonych zarodków w cyklu owulacyjnym) do produkcji progesteronu sprzyjającego odpowiedniej przemianie śluzówki macicy korzystnej dla zagnieżdżenia się zarodka i podtrzymującej ewentualną ciążę. Proszę tylko pamiętać, że podawanie gonadotropiny kosmówkowej po transferze może fałszować wyniki próby ciążowej zarówno z moczu, jak i z krwi. Embriolog nOvum Ovitrelle a Pregnyl - jaka jest różnica między tymi lekami? Od 5 lat (oboje rocznik 1975) bezskutecznie staramy się o dziecko. Małżonek w dzieciństwie dostawał zastrzyki hormonalne, ale wyniki badań chromatyny plemnikowej wykazały 77 % prawidłowych plemników. Sama nie leczyłam się na nic poważnego, HSG w normie, nie mam problemów z tarczycą. Wykluczono nas z zabiegu inseminacji z powodu małej ilości ruchliwych plemników męża (4 mln/ml). Jesteśmy po pierwszej nieudanej próbie in vitro ISCI - wyhodowałam 11 jajeczek, (4 zostały zapłodnione; 2 nie dotrwały do etapu mejozy, 2 mi wprowadzono - typ A). Badania genetyczne męża nie wykazały nieprawidłowości. W październiku czeka nas 2ga próba in vitro. Jak możemy się do niej lepiej przygotować? Czy możemy poddać się dodatkowym badaniom, a jeśli tak, to jakim? Mieszkamy w Łodzi, naszą kliniką jest Gameta. Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o badaniu oocytów - czy można je zrobić niezależnie od procedury, w innej klinice? Wiem, że Gameta nie prowadzi takiej diagnostyki. Proszę o jakiekolwiek informacje. Nie posiadamy wiedzy o istotnych szczegółach mogących mieć wpływ na powodzenie zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego, między innymi: wskaźniku BMI, występowaniu ewentualnych schorzeń towarzyszących, a także rodzaju dotychczas stosowanego w Pani przypadku protokołu stymulacyjnego; dlaczego, przy okazji poprzedniej próby, zapłodniono tylko 4 komórki jajkowe (czy pozostałe były niedojrzałe, czy zdegenerowały jeszcze przed wykonaniem procedury zapłodnienia pozaustrojowego?). Nie każda próba in vitro kończy się sukcesem, nawet ta o największej szansie na ciążę. Najczęstszą przyczyną niepowodzeń w zagnieżdżeniu zarodków jest ich nieprawidłowy rozwój, co zdarza się zarówno w warunkach in vitro, jak in vivo (czyli w organizmie kobiety). W chwili obecnej medycyna nie ma wpływu na rozwój zarodków, trzeba cierpliwie próbować dopóki nie trafi się na ten prawidłowy embrion, który będzie zdolny do zapoczątkowania ciąży. Drugą co do częstości przyczyną niepowodzeń jest nieprawidłowa lub niegotowa do implantacji śluzówka macicy – należy starać się dobrze zsynchronizować przygotowanie śluzówki z rozwojem zarodka. Zasadniczy wpływ na powodzenie zapłodnienia i rozwój zarodków ma jakość komórek jajowych i plemników, w tym przede wszystkim ich materiał genetyczny (należałoby oznaczyć także Pani kariotyp). W pewnym stopniu szanse na uzyskanie ciąży zwiększają także inne, zewnętrzne czynniki związane ze sposobem stymulacji jajników, z warunkami hodowli in vitro, między innymi stosowane pożywki (media), zachowanie optymalnych warunków hodowli embrionów (jak najbardziej zbliżonych do warunków panujących w macicy) oraz doświadczenie, wiedza i umiejętności embriologa. Dodatkowymi czynnikami, które mogą mieć wpływ na jakość gamet i zarodków i które należy przeanalizować, są ewentualne szkodliwe warunki życia i/ lub pracy, współistnienie niektórych chorób ogólnoustrojowych, stosowanie używek (palenie papierosów przez któregokolwiek z partnerów znacząco zmniejsza szansę na ciążę!) lub stałe stosowanie niektórych leków. Jeśli nie wykonywano u Pani tego badania, to przed kolejną próbą należy wykonać histeroskopię, aby wykluczyć istnienie przeszkód w macicy, które utrudniałyby implantację zarodka. Do rozważenia pozostaje: zmiana protokołu stymulacji (jeśli był długi, zmiana na krótki lub odwrotnie), zmiana leków – inne niż dotychczas stosowane gonadotropiny, dodatek gonadotropin z zawartością hormonu LH, wydłużenie czasu od podania zastrzyku z hCG do punkcji powyżej 36. godzin. Jeśli chodzi o diagnostykę genetyczną niezapłodnionych komórek jajowych, to badanie to należy wykonać w ośrodku, w którym wykonywane będą pozostałe procedury ART, to znaczy zapłodnienie komórek jajowych metodą ICSI oraz ewentualny transfer powstałych zarodków. Wskazaniem do wykonania badania jest uzasadnione podejrzenie wystąpienia u potomstwa trisomii chromosomów (obecność trzech zamiast dwóch chromosomów - np. zespół Downa, Edwardsa, Patau) lub monosomii (obecność jednego zamiast dwóch chromosomów), a także innych chorób genetycznych, których źródło leży w materiale genetycznym komórki jajowej. Wydaje się jednak, że w Państwa przypadku jednak należałoby skupić się na uzyskaniu większej ilości dojrzałych, dobrych jakościowo komórek jajowych, a co za tym idzie zarodków, bo to ich jakość i potencjał rozwojowy jest jednym z najważniejszych czynników warunkujących ciążę. Embriolog nOvum Czy możemy poddać się dodatkowym badaniom, a jeśli tak, to jakim? Jestem obecnie w pierwszej ciąży po trzeciej pełnej procedurze IVF-ICSI. Niestety nie mam zamrożonych zarodków. Ze wskazań medycznych moja ciąża zostanie rozwiązana przez cesarskie cięcie. Proszę o informacje jak długo po cesarskim cięciu mogłabym przystąpić do kolejnej procedury in vitro? Z racji słabej jakości oocytów chciałbym to zrobić jak najszybciej, gdyż czas odgrywa dużą rolę. Czas, który powinien upłynąć pomiędzy cesarskim cięciem a kolejną ciążą to minimum rok, a optymalnie dwa lata. Przez ten czas macica ma szansę się zregenerować, a ryzyko wystąpienia ewentualnych powikłań związanych z niedostatecznym zabliźnieniem się rany po poprzedniej operacji maleje. Stymulację do kolejne próby in vitro należy rozpocząć po zakończeniu karmienia piersią. Embriolog nOvum Jak długo po cesarskim cięciu mogłabym przystąpić do kolejnej procedury in vitro? Jestem po nieudanym 3 podejściu in vitro, pełna procedura podejścia, od punkcji mam powiększony jajnik, co jest przyczyną powiększenia jajnika, jak długo trzeba odczekać na kolejne podejście i czy jest to niepokojący objaw? Objaw ten może być następstwem prowadzonej stymulacji hormonalnej lub objawem hiperstymulacji, gdy do powiększenia się jajnika dołączają się objawy charakterystyczne dla hiperstymulacji (objaw rozpierania w jamie brzusznej, ból brzucha, znaczne powiększenie się obwodu brzucha. Dalsze postępowanie zależy od stopnia powiększenia jajnika i czasu który upłynął od stymulacji. Zazwyczaj powiększony jajnik zmniejsza się do wymiarów prawidłowych po miesiączce, jeśli nie doszło do ciąży. Jeśli do ciąży doszło, powiększenie jajnika może utrzymywać się dłużej - kilka do kilkunastu tygodni. Należy skontaktować się z lekarzem prowadzącym Pani stymulację lub innym mającym doświadczenie w leczeniu hiperstymulacji, aby ocenił stan Pani zdrowia. Według dostępnej literatury medycznej pomiędzy kolejnymi stymulacjami należy zachować minimum trzy cykle przerwy. Jeśli zabiegi in vitro przeprowadzane są bez stymulacji, przerwa taka nie jest konieczna. Embriolog nOvum /Co jest przyczyną powiększenia jajnika po IVF-ie? Czy wodniak jajowodu, który się opróżnia może nie być widoczny w trakcie laparoskopii? Czy jeśli potwierdzi się w trakcie laparoskopii obecność wodniaka jajowodu po jednej stronie, powinnam zdecydować się na usunięcie drugiego jajowodu profilaktycznie? Jaka jest szansa na pojawienie się wodniaka po drugiej stronie, jeśli jajowód jest niedrożny? Wodniak jajowodu jest najczęściej zejściem stanu zapalnego jajowodu. W wyniku tego w niedrożnym lub pod niedrożnym jajowodzie gromadzi się płyn, który okresowo może opróżniać się do jamy macicy i do pochwy, co kobieta może odczuwać jako nagłe, wodniste upławy, ale objaw ten nie jest stały i nie zawsze występuje. Wodniak zazwyczaj jest widoczny w badaniu USG, choć raz może być widoczny lepiej, raz gorzej, zależnie od stopnia wypełnienia wodniaka płynną treścią. Ostateczne potwierdzenie obecności wodniaka może nastąpić podczas laparoskopii, podczas której można go od razu usunąć. Jednak może się zdarzyć, że wodniak mimo że istnieje, może nie być widoczny podczas laparoskopii, jeśli jest ona wykonana tuż po opróżnieniu się wodniaka. Wtedy jajowód może pozornie wyglądać prawidłowo, co nie znaczy, że jest prawidłowy. Przy podejrzeniu istnienia wodniak należałoby zrobić kilka badań ultrasonograficznych w różnych fazach cyklu oraz jeśli była przeprowadzona podczas stymulacji do in vitro (często dopiero wtedy wodniak się uwidacznia) i decyzje o usunięciu jajowodu należy podejmować na podstawie takiej właśnie dłuższej obserwacji potwierdzającej istnienie wodniaka, a także charakterystycznych objawów (okresowe nagłe wodniste upławy). Nie zaleca się usuwania jajowodu bez wodniaka. Embriolog nOvum Czy wodniak jajowodu, który się opróżnia może nie być widoczny w trakcie laparoskopii? Czy w ministerialnym programie in vitro można wykonać dodatkowe badania np. histeroskopię lub scratching? Często podczas histeroskopii robi się też scratching (z tego co wyczytałam w literaturze). Pytanie swe kieruję tym, iż natknęłam się na forum ze sprzecznymi informacjami. Cytuję pytanie i odpowiedź X: Czy w ministerialnym programie in vitro (dwie nieudane próby) histeroskopia jest zabiegiem refundowanym? Obecnie mam zamrożone 3 blastocysty i czy należy wykonać histeroskopię przed podaniem mrożonych zarodków, czy raczej po zakończeniu drugiego pełnego programu. Histeroskopię, przy istnieniu wskazań i skierowania od lekarza, można wykonać będąc w programie. Jest to jednak procedura dodatkowa, nie objęta programem refundacyjnym i można ją wykonać albo w miejscu gdzie można ją zrobić bezpłatnie na NFZ, albo w wybranym ośrodku komercyjnym odpłatnie. Zabieg histeroskopii warto wykonać przed najbliższym transferem. Cytuję pytanie i odpowiedź Y: Czy mogę zrobić scratching, jeżeli mam zarodki z programu refundowanego przez MZ? Jako pacjentka zakwalifikowana do programu refundacyjnego nie może Pani przystępować do odpłatnych zabiegów ściśle związanych z zapłodnieniem in vitro, a nieujętych w programie refundacyjnym u wybranego przez siebie realizatora programu. Odpowiedzi na zadane pytania nie wykluczają się wzajemnie – w obydwu zaznaczono, że zabiegów tych nie można wykonać w ramach refundacji, to znaczy, że nie zostaną one sfinansowane przez MZ – histeroskopię można wykonać albo na własny koszt albo w ramach kontraktu z NFZ-tem. Ministerstwo Zdrowia dopuszcza wykonanie koniecznych i rekomendowanych badań diagnostycznych lub zabiegów nieobjętych finansowaniem w ramach programu refundacyjnego albo w ramach NFZ-tu, albo można finansować je z własnych środków. Podkreślić należy słowa koniecznych i rekomendowanych. Tzw. scratching nie jest zabiegiem diagnostycznym. Można go wykonać w trakcie histeroskopii, można wykonać jako samodzielny zabieg, natomiast konieczność jego wykonania jest dyskusyjna. Istnieją doniesienia, że po nieudanych próbach in vitro scratching może zwiększyć szanse na ciążę, jednak zabiegu tego nie ma jeszcze w żadnych rekomendacjach ani PTMR, ani PTG. Poza tym scratching jest związany ściśle z zabiegiem in vitro. Nie wykonuje się go w żadnym innym celu niż hipotetyczne zwiększenie szansy na zagnieżdżenia zarodka przy kolejnym zabiegu in vitro. A więc zgodnie z założeniem programu MZ powinien być, tak jak cały zabieg in vitro, objęty refundacją. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że jest zabiegiem eksperymentalnym, inwazyjnym i nie ma go w rekomendacjach PTG i PTMR według naszego rozumienia zasad MZ nie powinien być wykonywany w ramach programu refundacyjnego. Embriolog nOvum Czy w ministerialnym programie in vitro można wykonać dodatkowe badania np. histeroskopię lub scratching? Czy histeroskopię można wykonać na początku stymulacji hormonalnej? Histeroskopię należy wykonać najpóźniej w cyklu poprzedzającym stymulację hormonalną. Nie praktykuje się wykonywania rutynowej histeroskopii podczas stymulacji, chyba że jest nagły i szczególny powód jej wykonania (np. usunięcie ewentualnej przeszkody w transferze lub inne, o których na pewno Panią poinformował lekarz prowadzący). Embriolog nOvum Czy histeroskopię można wykonać na początku stymulacji hormonalnej? Ollg (anonim, 5.173.240.) Warszawa 13 miesięcy temu Jakie środki bez recepty na uspokojenie można stosować przy tabletkach antykoncepcyjnych? Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Yanka Rozpoczęty 22 Maj 2009 #432 831 Letrox - 50 od pon do pt, w weekend 75 reklama #432 832 Letrox - 50 od pon do pt, w weekend 75 Zmien na 75 ciągle a potem lekarz ci powie Też mam Hashimoto biorę letrox 150 o 175 #432 833 @DagLer lekarz Ci zmieni napewno na wyższą a to nic nie szkodzi a ft4 zawsze się podnosi jeśli jest taki wynik Mi dr mówił że ft4 nie jest tak ważne jak TSH więc spokojnie #432 834 Zmien na 75 ciągle a potem lekarz ci powie Też mam Hashimoto biorę letrox 150 o 175 Tak, zrobię dzięki ❤ A jaką miałaś najwyższą wartość po transferze? Jakie suplementy bierzesz? #432 835 Łe lipa nikt nie ma punkcji ze mną. No zero braterstwa dusz no! Ja mam teraz w piątek.. #432 836 Jaki miałaś progesteron w dniu punkcji? Dziewczyny jaką dawkę progesteronu brałyście po taransferze??? Ja na 2x dziennie duphaston i 3x dziennie dopochwowo lutins, i tak sobie myślę czy to nie mało aby?? #432 837 Ja 3 razy duphaston i 3 razy utrogestan Dziewczyny jaką dawkę progesteronu brałyście po taransferze??? Ja na 2x dziennie duphaston i 3x dziennie dopochwowo lutins, i tak sobie myślę czy to nie mało aby?? #432 838 Dziewczyny, czym byłyście stymulowane? Ja mam amh ok 2, jestem ciekawa czego się spodziewać. Po ile Wam wychodziły leki z refundacja (wiem, że to od dawek zależy, ale może uda mi się coś z takich danych wyciągnąć )? I ile miałyście po nich komórek? #432 839 Ja miałam prawie max dawki leków bo amh około 1 było to dr liczył na 5 komórek bo były drobne pęcherzyki, na stymulacji urosly tylko 2 takie na punkcję i 5 małych więc w razie gdyby nie wyszło to już by mi kolejnej stymulacji nie zrobili bo jestem nie rokująca i tylko lekko wspomagany naturalny cykl. Współżycie to nie pamiętam, ale coś bardzo długo nie było wydaje mi się, że chyba po miesiącu od bety. reklama #432 840 o to masz mało, jesteś po transferze? Jeśli tak to szybko coś dokładaj. Do transferu poziom taki minimum to 10. Tak dziś miałam transfer dała mi lekarka progesteron w zastrzykach mam zbadać za 3 dni jak będzie poniżej 20 to mam dołożyć jeszcze tabletki . 211 34 384 0 31 105 325 95

jakie leki brałyście po transferze